Renata Wójcik
Rankiem 9 czerwca 2015r, klasa 2A LO zjawiła się (prawie) punktualnie na Dworcu Centralnym, by wraz ze swoją wychowawczynią, panią Ewą Balcerak, wyruszyć w drogę do Poznania. Podróż przebiegła bez żadnych problemów i już po kilku godzinach klasa znalazła się w naprawdę… deszczowym miejscu.
Pomimo tego cała grupa punktualnie zjawiła się w Muzeum Rogala, gdzie pod nadzorem dwóch prawdziwych poznaniaków z humorem poznała historię, tajniki i sposób produkcji znanych wszystkim rogali świętomarcińskich. Część uczniów miała nawet okazję osobiście sprawdzić się w produkcji tych frykasów. Na koniec każdy uczestnik dostał po kawałku świeżo wypieczonego rogala, a jednemu szczęśliwcowi udało się wygrać cały smakołyk, odgadując prawie idealnie jego końcową wagę.
Następnym punktem naszych wojaży było nowe poznańskie zoo, które zachwycało przestrzenią, widokami i wspaniałą atmosferą. Szczególnie warte obejrzenia wydały nam się słoniarnia i motylarnia. Po całym dniu emocji klasa zmęczona, ale zadowolona wróciła do hotelu, by zyskać nowe siły na kolejny dzień zwiedzania.
Drugiego dnia w planach był kilkugodzinny spacer po stolicy Wielkopolski wraz z przesympatyczną panią przewodnik. Zobaczyliśmy między innymi Stary Rynek, Muzeum Archeologiczne oraz katedrę wraz z podziemiami. Nie zabrakło również widoku słynnych poznańskich koziołków trykających się rogami na wieży ratusza.
Po długim zwiedzaniu doczekaliśmy się również czasu wolnego, podczas którego każdy w spokoju mógł kupić pamiątki i jeszcze raz, tym razem w kameralnym gronie, poznać wszystkie zakątki Starówki, a także zjeść obiad przed czekającą nas podróżą do Warszawy. Droga powrotna minęła szybko w wesołej atmosferze i już po niedługim czasie wszyscy z uśmiechami na twarzach rozjeżdzali się do własnych domów.
Paulina Leszek, kl. 2A LO