Renata Wójcik
12 i 14 września były dla grupy rozszerzenia chemicznego dniami wyjątkowymi, bo poświęconymi pracy w laboratoriach Wydziału Farmacji WUM. W zajęciach organizowanych rokrocznie na Uniwersytecie Medycznym część z nas uczestniczyła już drugi raz, jednak tematyka była na tyle odmienna, że prowadzący i wykładowcy znowu mogli nas zaskoczyć.
Pierwszy dzień zajęć został podzielony na dwie części. Najpierw udaliśmy się do zakładu mikrobiologii farmaceutycznej, gdzie uczyliśmy się posiewu redukcyjnego, identyfikowaliśmy próbki bakterii i za pomocą specjalnego sprzętu badaliśmy stopień zanieczyszczenia powietrza mikroorganizmami. Następnie wysłuchaliśmy wykładu o tym, skąd biorą się alergie, po czym przeszliśmy do części praktycznej – w Zakładzie Laboratoryjnej Diagnostyki Medycznej wykonywaliśmy badania z krwi, które pozwalały sprawdzić, jakie czynniki wywołują u danej osoby reakcję alergiczną, a także analizowaliśmy skład ciała każdego z nas i sprawdzaliśmy swój poziom glukozy we krwi.
Dzień drugi rozpoczął się od świetnego wykładu dr Moniki Grudzień – dowiedzieliśmy się m. in. o tym, jak bardzo reklamy niektórych leków wprowadzają nas w błąd… Z kolei w Zakładzie Farmacji Stosowanej uczyliśmy się robić leki recepturowe – każdy z nas wytworzył maść witaminową, po czym odwiedziliśmy wirtualną aptekę, w której studenci ćwiczą, jak obsługiwać pacjenta. Wysłuchaliśmy jeszcze wykładu o nanotechnologii w świecie farmacji i medycyny – okazuje się, że niektóre technologie, które do niedawna istniały tylko w świecie science-fiction, dziś nabierają coraz bardziej realnych kształtów. Na koniec warsztatów sprawdziliśmy jeszcze, jak miewają się wykonane przez nas posiewy bakterii z pierwszego dnia zajęć… Kolejna wyprawa na Wydział Farmacji za rok!
Kasia Szafrańska 3A